Najpopularniejsze

  • 30 września 2012
  • wyświetleń: 10206

Czy trasa S1 będzie w Miedźnej?

Ponad 800 osób przyszło na spotkanie w gilowickiej hali sportowej, by zaprotestować przeciwko wariantowi A planowanej drogi S1, która miałaby przeciąć gminę Miedźna. Nie brakowało emocji. Mieszkańcy chcieli wiedzieć, dlaczego nie można budować drogi w miejscu, w którym od lat się na nią czeka (przedstawicielka Brzeszcz zapewniła, że droga ta od dawna jest uwzględniona w ich planie zagospodarowania przestrzennego), tylko próbuje uszczęśliwić Miedźną. Wracało pytanie, dlaczego ślepowrony ze stawów w Brzeszczach okazują się ważniejsze od człowieka.

Gilowice, spotkanie, S1
O problemach, jakie spowoduje S1 mówił m.in. ks. Leon Kraiński z Frydka · fot. Renata Botor / Tygodnik Echo


Droga ekspresowa S1 od węzła "Kosztowy II" w Mysłowicach do węzła "Suchy Potok" w Bielsku-Białej ma odciążyć DK 1. Tłumaczyli to na spotkaniu konsultacyjnym przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz projektanci S1.

Nie było to pierwsze takie spotkanie w sprawie S1 w gminie Miedźna. Trzy lata temu prezentowanych było sześć wariantów trasy. Teraz zostały przygotowane cztery: A, B, C i D, będące kompilacją poprzednich. Jak zapewniano, każdy z wariantów ma być szczegółowo analizowany pod względem najróżniejszych kryteriów: ekonomicznych, ekologicznych, społecznych itd.

Gminę Miedźną przecina wariant A, w odmianach bardziej na zachód lub wschód od kościoła i szkoły. Do wyburzenia byłoby 31 domów i 10 budynków gospodarczych w wariancie wschodnim albo 40 domów i 24 budynki gospodarcze - w zachodnim.

Początkowo zebrani na spotkaniu nie chcieli słuchać szczegółowych informacji na ten temat, bo - jak mówili - przecież już raz wyrazili swoje zdanie i nadal nie chcą drogi. Według nich, powinna powstać tam, gdzie już była dawno planowana, czyli w gminie Brzeszcze - bo tam się na S1 czeka. Potwierdziła to przedstawicielka Urzędu Gminy w Brzeszczach, mówiąc, że w tamtejszym planie zagospodarowania przestrzennego od lat jest miejsce pod tę właśnie drogę.

O jej potrzebie mówił też przedstawiciel województwa małopolskiego. - To dlaczego chce się budować u nas, gdzie nikt jej nie chce? - nie mogli zrozumieć mieszkańcy. Tym bardziej że w planie zagospodarowania gminy Miedźna nie ma zarezerwowanego obszaru pod drogę ekspresową, więc na bieżąco wydaje się pozwolenia na budowę - i przybywa co roku domów.

Z tego, co mówili mieszkańcy wynikało, że wszystko zdaje się być przeciw drodze w gminie Miedźna. W tym duchu (optymistycznym) wypowiedziała się też zresztą poseł Mirosława Nykiel. Wójt Bestwiny poinformował, że mieszkańcy jego gminy również zaprotestowali przeciwko wariantowi A, czyli Miedźna w sprzeciwie nie jest sama.

Ze strony przedstawiciela GDDKiA padło jednak: Nie jesteście specjalnie oryginalni. Jacek Stumpf, naczelnik z GDDKiA oświadczył, że jest po konsultacjach m.in. w gminie Oświęcim, gdzie panują w stosunku do drogi podobne nastroje jak w Miedźnej, czyli również jest opór społeczny.

Ważne jest także, że proponowany wariant przez Brzeszcze ma negatywne oddziaływanie na środowisko, gdyż na brzeszczańskich stawach, objętych programem Natura 2000, gniazduje chroniony ślepowron. Droga nie może też w jakikolwiek sposób zagrażać muzeum Auschwitz. - Na pewno więc wariant B trasy nie będzie realizowany. Pozostają trzy, w tym A przez Miedźną, tak samo możliwy w realizacji jak dwa pozostałe.

Do mieszkańców jakby dopiero dotarło, że jednak wariant przez Miedźną jest realny i może się okazać najkorzystniejszy ekologicznie (takim w poprzedniej wersji projektu był wariant V przez Miedźną). Na zaprezentowanej tabeli można było zobaczyć, że droga S1 w wariancie A jest najkrótsza i zdaje się najmniej zagrażać Naturze 2000, bo tylko na 100 metrach, podczas gdy pozostałe na obszarze
powyżej 3 tys. metrów. Koszty ogólne wszystkich wariantów są zbliżone, ale jedne z niższych też dotyczą trasy A.

Z sali zaczęły padać nerwowe pytania, kto ważniejszy: ślepowron czy człowiek. Proboszcz z Frydka ks. Leon Kraiński tłumaczył przedstawicielom inwestora, że rozbita zostanie parafia i będzie utrudniony dostęp do kościoła. Dyrektorka frydeckiej szkoły: że dzieci nie będą mogły bezpiecznie do niej dotrzeć. Radny z Miedźnej Marian Brandys: że duże gospodarstwa rolne zostaną przecięte ma pół. A poza tym wiosną ekolodzy mogą sprawdzić, że na miedźniańskich polach gniazduje czajka, która również jest pod
ochroną. - Dlaczego nasza czajka ma być gorsza od ślepowronów
z Brzeszcz?

Mieszkańcy Woli mówili, że droga odetnie ich od jedynego terenu leśnego i Wola będzie musiała zmienić nazwę na "Niewola".
Młody człowiek opowiadał, że pół roku temu zaczął budować dom, w który włożył wszystkie swoje oszczędności. Według wariantu A drogi, w jego płocie stanie ekran akustyczny.

Argumenty poparło głosowanie. 818 osób było przeciwko drodze, tylko jedna "za". Z konsultacji w Gilowicach powstanie raport.
Dotąd na opracowania projektowe i inne związane z S1 i jej wcześniejszymi, już nieaktualnymi, wariantami wydano ok. 1,3 mln zł.

Renata Botor / Tygodnik Echo

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Droga S1" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Droga S1

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Droga S1" podaj