Pojazd utknął w pobliżu torów. Młody kierowca próbował ominąć korki na DK-1 jakie utworzyły się w związku z remontem nawierzchni (prace trwały na granicy Goczałkowic-Zdroju i Czechowic-Dziedzic, a korek sięgał około 5 kilometrów).
Młody kierowca, najprawdopodobniej mieszkaniec Żywiecczyzny (początkowe wyróżniki tablic rejestracyjnych to SZY), nadmiernie zaufał wskazaniom nawigacji samochodowej. Zamiast trafić na ulicę Parkową, którą także by nie przejechał (zakaz ruchu), wjechał w ulicę Bór i kontynuował jazdę po ścieżce rowerowej.
Nie wiadomo dokładnie jak skończyły się losy pomysłowego kierowcy. Ponoć z pomocą przypadkowych osób zdołał wypchnąć samochód i wrócił na DK-1, gdzie grzecznie czekał w korku.
sid / pless.pl